Wielki hit przed nami!
Czas na kolejną serię spotkań i dawkę emocji związanych z Superliga6 Koszalin! 2 listopada 2022 roku zostanie rozegrana 6. kolejka oraz jedno spotkanie zaległe z 4. kolejki. Czy doczekamy się kolejnych niespodzianek?
W pierwszym meczu Atom Webski Sklep zmierzy się z FC Nsure. Gospodarze są w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem, tym bardziej będą chcieli zrekompensować sobie ubiegłotygodniową porażkę z PWSZ. Goście w większości spotkań pokazują się z dobrej strony, lecz niestety brakuje im doświadczenia oraz kondycji, ale mamy nadzieję, że z meczu na mecz będzie z tym coraz lepiej. Coś nam mówi, że w tym spotkaniu obejrzymy sporą liczbę bramek!
W drugim spotkaniu Sanatus Wyszebórz zagra z PWSZ Koszalin. Gospodarze będą szukać swojego pierwszego zwycięstwa w tym sezonie i tym samym mogą sprawić trudności zawodnikom Waldemara Szpakowskiego. Goście natomiast po porażce w zeszłym tygodniu z Kartelem oraz zwycięstwem z Atomem dalej zachowują duże szanse na awans do pierwszej czwórki, ale muszą to spotkanie wygrać. Obydwa zespoły miały na początku sezonu duże problemy kadrowe, lecz mamy nadzieję, że to już za nimi.
W trzecim meczu tego dnia czekają nas wielkie emocje, ponieważ przed nami starcie lidera z wiceliderem tabeli, czyli Kartel podejmie Sztorm. Są to również nieoficjalnie derby, ponieważ obydwie drużyny posiadają tego samego sponsora. Ten mecz może mieć bardzo duże znaczenie dla układu tabeli po rundzie zasadniczej. Aktualnie ekipa Filipa Żubera zdobyła 13 punktów w 5 rozegranych meczach, natomiast zawodnicy Pawła Łacko zdobyli 12 punktów w 4 rozegranych spotkaniach. W tym meczu ciężko wskazać faworyta, ponieważ obydwie drużyny posiadają w swoich szeregach zawodników, którzy mogą przesądzić o losach widowiska. Z niecierpliwością czekamy na ten pojedynek.
W czwartym meczu czeka nas starcie Projektu-L z West-Trans Białogard. Będzie to bezpośrednia walka o miejsce w pierwszej czwórce, o którą również walczy ekipa PWSZ. Zwycięzca tego pojedynku bardzo zbliży się do tego, żeby zagrać w grupie mistrzowskiej. Obydwie drużyny prezentują bardzo zbliżony poziom, dlatego też ciężko wskazać faworyta w tym meczu. Dla każdej z nich szansa gry o medale to duży sukces, dlatego podejdą do tego spotkania niezwykle skoncentrowane.
W ostatnim meczu tego wieczoru Sztorm zagra z West-Trans. Jest to zaległy pojedynek z 4. kolejki. Dla obydwu ekip będzie to już drugi mecz tego dnia, dlatego będą musieli wykrzesać z sobie dodatkowe siły. Ten mecz dla Sztormu może być przepustką do zajęcia pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej i przystąpienia do rywalizacji grupie mistrzowskiej z bardzo dobrej pozycji. Dla ekipy Mateusza Żylińskiego będzie to również ważne spotkanie, ponieważ wygrywając je, mogą sobie zapewnić awans do najlepszej czwórki.
