| +48 661 536 685 |

Zacięte Mecze w 6. Kolejce!

Zacięte Mecze w 6. Kolejce!

W dniu 29 maja 2024 odbyła się 6 kolejka koszalińskiej Superligi.

W pierwszym meczu Projekt-L podejmował Politechnikę Koszalińską. Studenci przystąpili do spotkania w mocno okrojonym składzie, lecz nie zamierzali się poddawać, jednak już 9 minucie po uderzeniu Krystiana Gniadka przegrywali 1:0. Pod koniec pierwszej części niezawodny Paweł Łacko podwyższył wynik. Po przerwie gospodarze zdobyli kolejne 3 gole, a goście odpowiedzieli tylko jedną bramką. W końcowych minutach zawodnicy Waldemara Szafulskiego opadli z sił i wykorzystali to ich rywale zdobywając 6 goli w ciągu ostatnich 10 minut. Ostatecznie podopieczni Miłosza Zaczyńskiego pokonali studentów 12:3 i awansowali na 4 miejsce w tabeli.

W kolejnym spotkaniu czekał nas hit kolejki, w którym Sztorm zagrał z E.Link Fustal Koszalin. Gospodarze ponownie wystąpili w mocno osłabionym składzie, co zamierzali wykorzystać ich rywale, którzy w 3 minucie wyszli na prowadzenie po golu Kacpra Grygiela. Kilka chwil później gospodarze odpowiedzieli dwoma golami, a w 13 minucie dołożyli kolejną i mieliśmy 3:1 dla Sztormu. Fustalowcy ruszyli do odrabiania strat i udało im się zdobyć 3 bramki w ciągu kilku minut, jednak doświadczeni zawodnicy Filipa Filusa również zdobyli 3 gole i do przerwy mieliśmy 6:4 dla aktualnych wicemistrzów. Druga połowa zapowiadała się bardzo ciekawie, otworzył ją bardzo skuteczny w tym sezonie Łukasz Szczerba i mieliśmy już prowadzenie różnicą 3 goli na korzyść Sztormu. Goście mimo tego nie poddawali się i udało im się strzelić 2 gole i w 33 minucie mieliśmy 7:6. Przez kilka minut żadnej drużynie nie udało się zdobyć bramki, ale w końcowych minutach niezwykle ważną bramkę zdobył Dawid Jakubowski i odpowiedział Nikita Bakhtyr, jednak ekipie E.Link nie udało się już dogonić rywali i ostatecznie przegrali po pasjonującym meczu 8:7. Mamy nadzieję, że takich spotkań będziemy oglądać coraz więcej, ponieważ w tym meczu było wszystko, czego kibice oczekują.

W trzecim meczu Kartel Rivendell zagrał z Volcano Team. Już w 4 minucie Jakub Janasik otworzył wynik, a chwilę później na 2:0 podwyższył Wojciech Gąsiorek. Później gra się wyrównała, bardzo dobrze w bramce spisywali się obydwaj bramkarze, a pod koniec pierwszej części gry kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Kuba Prątnicki. W drugiej połowie na palcu gry dalej dominowali aktualnie mistrzowie, którzy zdobyli kolejne 3 gole. W końcowe meczu klasycznym hattrickiem popisał się Adrian Cikacz, w tym jedną z bramek zdobył po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Hubert Górka, który obsługiwał swoich kolegów kapitalnymi asystami i co chwilę chwilę stwarzał zagrożenie pod bramką rywali. Goście również stwarzali sobie dużo sytuacji, lecz w bramce po raz kolejny niezwykle czujny był Maks Witkowski, który zachował w tym meczu czyste konto. Ostatecznie aktualni mistrzowie wygrali kolejne spotkanie wynikiem 9:0 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli.

W ostatnim spotkaniu tej kolejki w PWSZ Koszalin zmierzyli się z Extra-Time Pro. Goście już w 3 minucie wyszli na prowadzenie. Niespodziewanie w 6 minucie był remis po golu Kacpra Sochy, lecz od tego momentu pełna inicjatywę na boisku przejęli goście, którzy w pierwszej połowie zdobyli aż 7 bramek. W drugiej połowie dalej imponowali wysoką skutecznością strzelając aż 11 goli. Cała drużyna podzieliła się łupem bramkowym. Trzeba podkreślić że ekipa Kamila Lichmańskiego bardzo mądrze gra piłką, a każdy z zawodników wie, co ma robić na boisku. Ekipa studentów, którzy ponownie zagrali w mocno osłabionym składzie nie była w stanie przeciwstawić się skutecznej drużynie Extra-Time Pro. Tak więc końcowy wynik to 18:2 dla gości i umocnili się oni na 2 miejscu, dalej mając komplet punktów.

W tej kolejce pauzowała drużyna Hurtownia Kuba Academy.

Najlepsza 6 kolejki:

 

Gdzie gramy