| +48 661 536 685 |

Podsumowanie 9. kolejki!

Podsumowanie 9. kolejki!

9. kolejka koszalińskiej Superligi została rozłożona na 2 dni: dwa mecze zostały rozegrane 5 grudnia, a pozostałe dwa 13 grudnia 2023 roku.

W pierwszym meczu Projekt-L zmierzył się z Kartelem Rivendell Mielno. Niespodziewanie to gospodarze wyszli na prowadzenie już w 8 minucie, a w 12 mieliśmy już 2:0 po dwóch golach Kacpra Grygiela. Kilka minut później po ładnym uderzeniu z rzutu wolnego bramkę kontaktową zdobył Adrian Cikacz. W 19 minucie mieliśmy już remis, piłkę w bramce po sprytnym strzale umieścił Hubert Górka. Do przerwy mieliśmy wynik 2:2, a zawodnicy Miłosza Zaczyńskiego oraz Macieja Snocha pokazali się z bardzo dobrej strony w pierwszej połowie, natomiast u gości kolejny raz bardzo szwankowała skuteczność pod bramką rywali. W 32 minucie najlepiej w oku karnym odnalazł się Górka i Kartel prowadził już jedną bramką. Kilka minut później ponownie ten sam zawodnik po kapitalnym uderzeniu daleka zdobył kolejnego gola. W 44 minucie bardzo dobrze grający w tym meczu Seweryn Fijołek ustalił wynik spotkania na 5:2 i ostatecznie po bardzo ciekawym meczu ekipa Adriana Cikacza oraz Filipa Żubera pokonała drużynę Projektu-L i dalej zachowała szansę na wygranie mistrzostwa w tym sezonie.

W drugim spotkaniu tego dnia Napęd Trokadero podejmował PWSZ Koszalin. Obydwie drużyny przystąpiły do tego meczu w mocno osłabionych składach, lecz każda z nich chciała sięgnąć po 3 punkty. W 4 minucie mieliśmy już 2:1 dla studentów po golu Patryka Kupidury, w 7 minucie wynik podwyższył Jakub Łuczak. Po wymianie ciosów pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:3 dla podopiecznych Antka Tomczaka i w drugiej połowie czekały nas duże emocje. Od początku drugiej części gry ekipa PWSZ wzięła się ostro do roboty, czego efektem były 4 gole w ciągu 7 minut po bardzo ładnych akcjach zespołowych. Dopiero w 40 minucie kapitan Mikołaj Kucab zdobył pierwszą bramkę w tej części dla gospodarzy, a kolejne dwie dołożył Lisowski, jeszcze jedną Kamiński i mieliśmy już tylko 9:7 dla studentów. W końcowe meczu, rozgrywający bardzo dobre spotkanie tego dnia, Mateusz Socha oraz Łuczak wpisali się na listę strzelców i ostatecznie to goście wygrali po 11:7 po bardzo widowiskowym spotkaniu.

W drugiej części tej kolejki, tydzień później 13 grudnia 2023 roku Pytony zagrały z Volcano Team. W pierwszych 15 minutach żadna z drużyn nie zdobyła bramki, jednak chwilę później wynik spotkania po bardzo ładnym strzale otworzył Sebastian Żuchowski, najlepszy strzelec w tym sezonie, dla którego była to już 20 bramka w tym sezonie. Dwie minuty później było już 2:0 po golu niezawodnego Wojciecha Gąsiorka. W 22 minucie po bardzo ładnej akcji wynik podwyższył Filip Gryguła. Chwilę później Kacper Kozieł zdobył bramkę i do przerwy mieliśmy 3:1 dla ekipy Dawida Pytlińskiego i Gracjana Olejarczyka. Od początku drugiej połowy mecz bardzo się wyrównał, goście dążyli do zdobycia kolejnych goli, lecz bardzo dobrze spisywał się bramkarz Pytonów. W 35 minucie po ostrym faulu czerwoną kartką ukarany został Mateusz Mielczarek i gospodarzy do końca meczu musieli sobie radzić z jednym zawodnikiem mniej na boisku. W 37 minucie zawodnicy Kacpra Kozieł dopięli swego i zdobyli bramkę, której autorem był Cezary Brzostko. Mieliśmy wynik 3:2 dla gospodarzy, jednak w 49 minucie drużynie Volcano udało się wyrównać, a strzelcem bramki ponownie został Brzostko. Spotkanie zakończyło się remisem, ale każda z ekip pokazała wysokie umiejętności piłkarskie i mamy nadzieję, że również w przyszłym sezonie pokażą nam dobrą i skuteczną grę.

W ostatnim meczu tej kolejki czekał nas hit, w którym Atom Webski Sklep zmierzył się ze Sztormem. Już w 1 minucie niezawodny Kamil Kowalski otworzył wynik spotkania, w kolejnych minutach odpowiedzieli Filip Filus oraz Łukasz Szczerba, ale w 10 minucie mieliśmy już remis po golu Przemka Jakubika. W 21 minucie bardzo dobrze grający w tym meczu Kowalski, ponownie wpisał się na listę strzelców, a wynik do przerwy na 3:3 wyrównał Szczerba. Spotkanie, mimo braków kadrowych w obydwu zespołach, było bardzo ciekawe, a każda z ekip chciała ten mecz przechylić na swoją korzyść. W 29 minucie Vova Dytyniuk wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, lecz minutę później Rafał Załoga po sprytnym strzale z dystansu wyrównał wynik spotkania. W 36 minucie Kamil Kowalski po bardzo ładnym uderzeniu zdobył swojego 3 gola w tym meczu i to niespodziewanie Sztorm był bliższy wygrania tego pojedynku. W 46 minucie Marcin Dubielewicz, po dwójkowej akcji z Załogą, bardzo pewnie umieścił piłkę w bramce i mieliśmy remis 5:5. Obydwie drużyny rzuciły się do ataków w końcowych minutach, lecz to zawodnicy Pawła Łacko zdobyli zwycięskiego gola, a jego zdobywcą został Gracjan Burski, który po pięknej indywidualnej akcji w ostatniej minucie meczu strzelił bramkę na 6:5. Tym samym drużyna Atomu przegrała swój drugi mecz z rzędu w fazie finałowej, a Sztorm wygrał w niej 2 spotkania, a przegrał tylko z Kartelem.

Najlepsza 6 kolejki:

 

Gdzie gramy