Podsumowanie 9. kolejki!
W dniu 19 czerwca 2024 roku odbyła się 9 kolejka koszalińskiej Superligi, która była ostatnią kolejką prze podziałem tabeli na 2 grupy.
W pierwszym meczu Politechnika Koszalińska zagrała z Volcano Team. W 5 minucie niespodziewane to gospodarze objęli prowadzenie po golu Falco, ale w 11 minucie wyrównał Wojciech Rumiński. Pod koniec pierwszej połowy niezawodny Mateusz Wajszczyk wyprowadził studentów na prowadzenie i do przerwy prowadzili 2:1. Po zmianie stron kapitan Politechniki ponownie wpisał się na listę strzelców i ekipa Kacpra Kozieł oddalała się od miejsca w pierwszej czwórce. Jednak kilka minut później wzięli się do pracy i zdobyli aż 3 gole w ciągu 5 minut i wyszli na prowadzenie 4:3. W 43 minucie Wajszczyk wyrównał, ale od tego momentu, ale w ostatnich minutach przewagę osiągnęli goście i to oni zdobyli 2 bramki i ostatecznie po wygranej 6:4, awansowali w pełni zasłużenie do pierwszej czwórki po rundzie zasadniczej.
W drugim spotkaniu Sztorm podejmował Projekt-L. Obydwie drużyny przystąpiły do niego w osłabionych składach, lecz miał on ogromne znaczenie w kontekście walki o miejsce w tabeli. W 8 minucie Krzysztof Lisiak otworzył wynik, a na 2:0 podwyższył Łukasz Duszkiewicz. Krzysztof Krajcer po ładnej akcji zdobył bramkę kontaktową, lecz w końcówce pierwszej połowy Łukasz Pietrzak podwyższył prowadzenie gospodarzy. Od początku drugiej części znaczną przewagę osiągnęli zawodnicy Filipa Filusa, zdobywając 3 gole w ciągu 4 minut. W końcówce meczu kontrowali oni przebieg gry i wygrali pewnie 7:2, zdobywając bardzo ważne 3 punkty, a ekipa Miłosza Zaczyńskiego po tej porażce spadła na 5 miejsce do grupy spadkowej, mając tyle punktów, co Volcano, lecz przegrywając z nimi bardzo ważne bezpośrednie spotkanie.
W kolejnym meczu czekał nas hit tej kolejki, w którym Extra-Time Pro podejmowało Kartel Rivendell. Już w 3 minucie po błędzie obrońcy wynik otworzył kapitan Kamil Lichmański. W 18 minucie podwyższył Alan Krauze i gospodarze kontrowali przebieg spotkania. W 21 minucie powracający do drużyny gości Norbert Kornaga zdobył bramkę kontaktową i wynikiem 2:1 skończyła się pierwsza część gry. Od początku drugiej połowy zawodnicy Lichmańskiego postanowili podejść wyżej i założyć pressing na swoich rywalach, czego efektem było zdobycie dwóch bardzo ważnych goli przez Gogidze oraz Krauze. W 41 minucie po pięknej indywidualnej akcji i minięciu 3 rywali bramkę zdobył Bartek Durek. Gości stać było tylko na 1 bramkę zdobytą przez Adriana Cikacza, a wspaniały występ między słupkami zaliczył Robert Ostrowski. Ostatecznie to Extra-Time Pro wygrało ten bardzo ważny pojedynek 5:2, a jego zawodnicy pokazali, że w tym sezonie interesuje ich tylko i wyłącznie mistrzostwo.
W ostatnim spotkaniu tego dnia PWSZ Koszalin zagrało z Hurtownią Kuba Academy. Był to pojedynek drużyn, które w tym sezonie nie zdobyły jeszcze punktów. Lepiej go zaczęli gospodarze, ponieważ już w 10 minucie prowadzili 3:0. Do końca pierwszej części zdobyli jeszcze 5 bramek, a wysoką skutecznością popisał się Kuba Łuczak, który aż 3-krotnie wpisał się na listę strzelców. Goście odpowiedzieli jedną bramką zdobytą przez Filipa Filipczaka. W drugiej połowie tempo trochę zmalało, ale i tak studenci zdobyli kolejne 4 gole i ostatecznie pokonali swoich rywali 12:2, zdobywając pierwsze 3 punkty w tym sezonie.
Pauzowała w tej kolejce drużyna E.Link Fustal Koszalin.
Najlepsza 6 kolejki:
