Co przyniosła nam trzecia kolejka?
W dniu 8 maja 2024 została rozegrana 3 kolejka koszalińskiej Superligi.
W pierwszym meczu Projekt-L podejmował E.Link Fustal Koszalin. Gospodarze mimo nieobecności kilku zawodników bardzo dobrze rozpoczęli te spotkanie i już w 8 minucie Krystian Gniadek ładnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Dwie minuty później ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2:0 o dobitce z bliskiej odległości. Futsalowcy ruszyli do ataków, ale bezbłędnie w obronie grał Krzysztof Krajcer, a na bramce cuda wyczyniał Marcin Matejko. W drugiej części gry gościom nie udawało się, mimo usilnych prób zdobyć kontaktowej bramki. W 42 minucie swoją 3 bramkę w tym meczu zdobył niezawodny Gniadek, a drużynę E.Link stać było już tylko na 1 bramkę, zdobytą w ostatniej minucie przez Kacpra Grygiela. Ostatecznie ekipa Miłosza Zaczyńskiego odniosła bardzo ważne zwycięstwo i awansowała na 4 miejsce w tabeli.
W drugim meczu tej kolejki Sztorm zmierzył się z Volcano Team. Od początku zdecydowaną przewagę osiągnęli gospodarze, którzy w 11 minucie prowadzili już 4:0. Ekipa, której w tym meczu liderowali: Dubielewcz, Szczerba, Karpiński oraz Duszkiewcz zdobywała kolejne gole w tej części gry, pokazując wspaniałą grę i umieściła jeszcze 4-krotnie piłkę w bramce rywali i do przerwy pewnie prowadziła aż 8:0. Zawodnicy Kacpra Kozieł próbowali walczyć i zdobyć bramkę, lecz ekipa Filipa Filusa tego dnia pokazała kawał dobrego futbolu, w drugiej części dalej prowadząc grę, a na listę strzelców wpisywali się: Szczerba, Wroński, Duszkiewcz oraz Dubielewcz. Gościom udało się zdobyć w 44 minucie honorowego gola. Ostatecznie wicemistrz z poprzedniego sezonu pewnie wygrał 16:1 i umocnił się na 2 miejscu w tabeli.
W kolejnym spotkaniu tego dnia Kartel Rivendell Mielno zmierzył się z Hurtownią Kuba Academy.
Od początku meczu dużą przewagę osiągnęli aktualni mistrzowie, którzy w 15 minucie prowadzili już 6:0. W dalszej części pierwszej połowy zdobyli kolejnych 7 goli, a na szczególne wyróżnienie zasłużyli: Adrian Cikacz oraz Seweryn Fijołek. Gościom udało się zdobyć 1 bramkę, a jej autorem był Julian Kaszubowski. Do przerwy mieliśmy wynik 13:1 dla Kartelu. Od początku drugiej połowy zawodnicy Filipa Żubera oraz Adriana Cikacza dalej imponowali skutecznością i w tej części zdobyli kolejne 13 bramek. Niezawodny duet Cikacz - Fijołek łącznie zdobył aż 18 goli (9 każdy z nich), ale reszta zawodników również zagrał bardzo dobry mecz, w tym Szczepański, który znakomicie dogrywał piłki do swoich partnerów. Ostatecznie gospodarze wygrali pewnie 26:2 i awansowali na 1 miejsce w tabeli.
W ostatnim meczu tej kolejki Extra-Time Pro zagrało z Politechniką Koszalińską. W 11 minucie studenci wyszli na prowadzenie po golu Jakuba Krakusa, lecz chwilę później już był remis. Do końca pierwszej połowy zawodnicy Kamila Lichmańskiego zdobyli jeszcze 3 gole i do przerwy mieliśmy prowadzenie gospodarzy 4:1. W 32 minucie goście zdobyli swoją drugą bramkę w tym meczu i rzucili się do odrabiania 2- bramkowej straty. Jednak zawodnicy Extra-Time Pro pokazali ogromne doświadczenie oraz kapitalnie kończyli szybkie kontrataki zdobywając jeszcze 5 bramek w tej części gry. Zawodnikom Waldemara Szafulskiego udało się zdobyć tylko 2 gole. Na szczególnie wyróżnienie w ekipie gospodarzy zasłużyli: Świąder, Lichmański oraz Durek, którzy znakomicie kończyli sytuacje podbramkowe i ich drużyna ostateczne pokonała swoich rywali 9:3 i awansowała na 3 miejsce w tabeli.
W tej kolejce pauzowała drużyna PWSZ Koszalin.
Najlepsza 6 kolejki:
