| +48 661 536 685 |

Działo się w drugiej serii gier!

Działo się w drugiej serii gier!

Czas na podsumowanie! Po niesamowitym tygodniu pełnym emocji, przychodzimy do Was z wielką przyjemnością, aby razem ogłosić wyniki i wyróżnić najważniejszych zawodników drugiej kolejki naszych jesiennych rozgrywek!

W pierwszym meczu tego dnia odbył się hit, w którym Sztrom podejmował Projekt-L. Wynik spotkania w 7 minucie otworzył Przemek Jakubik. Kilka minut później mieliśmy już 2:0, a na listę strzelców wpisał się kapitan Paweł Łacko. Ekipa gości ruszyła do odrabiania strat i po chwili Krystian Gniadek po ładnej akcji zdobył bramkę kontaktową. Przed przerwą niezawodny Łacko po kapitalnej indywidualnej akcji i sprytnym strzale pokonał po raz drugi bramkarza rywali i do przerwy mieliśmy 3:1. Na początku drugiej części popularny ,,Melon" skompletował hattricka, dzięki czemu jego drużyna była już na bezpiecznym 3-bramkowym prowadzeniu. Chwilę później Danylo Blyshchyk strzelił kolejnego gola dla gospodarzy. Gości stać było na zdobycie 2 goli autorstwa: Gniadka oraz Krajcera, lecz na więcej nie pozwoliła już obrona Sztormu i ostatecznie wicemistrzowie poprzedniego sezonu wygrali 5:3.

W drugim spotkaniu tej kolejki Atom Webski Sklep zmierzył się z Pytonami. Wynik spotkania w 6 minucie otworzył Łukasz Duszkiewicz, a chwilę później wyrównał Filip Gryguła. W kolejnych minutach oglądaliśmy niesamowitą walkę i wymianę ciosów w postaci bramek ze strony obydwu drużyn i po pierwszej połowie mieliśmy 6:3 dla gospodarzy. Na początku drugiej części gry przepiękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Mateusz Bień, który debiutował w zespole Filipa Filusa. Na szczególnie wyróżnienie zasłużyli Alek Michalak, który aż 4-krotnie umieszczał piłkę w bramce rywali oraz Wojtek Lewandowski, który dyrygował grą w obronie oraz sam zdobył gola. Ekipa Gracjana Olejarczyka bardzo dzielnie walczyła w starciu z aktualnymi mistrzami i naprawdę ten mecz stał na bardzo wysokim poziomie, w którym oglądaliśmy dużo ilość bramek oraz kapitalnych interwencji bramkarzy z obydwu stron. Końcowy wynik to 10:6 dla gospodarzy.

W trzecim meczu Kartel Rivendell Mielno zagrał z PWSZ Koszalin. W 5 minucie niezawodny Jakub Prątnicki otworzył wynik meczu, a na 2:0 chwilę później podwyższył Seweryn Fijołek, który debiutował w tym spotkaniu w ekipie gospodarzy. W 18 minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Konrad Gołuchowski i do przerwy schodziliśmy przy wyniku 3:1 dla drużyny Filipa Żubera oraz Adriana Cikacza. Od początku drugiej połowy do gry wszedł Przemek Saliwon, który swoją obecność udokumentował ładną bramką, lecz chwilę później na 4:2 gola zdobył kapitan PWSZ, Antek Tomczak. Było to kolejne spotkanie tego dnia, które stało na bardzo wysokim poziomie. W 41 minucie Jakub Piszcz po ładnej akcji studentów umieścił piłkę w bramce i mieliśmy już tylko 4:3 dla Kartelu. Od tego czasu gospodarze włączyli wyższy bieg i w ciągu 6 minut zdobyli aż 4 bramki i ostatecznie pokonali rywali 8:3 i awansowali na 1 miejsce w tabeli.

W ostatnim spotkaniu tego dnia zmierzyły się dwie nowe drużyny w naszej Superlidze, czyli Napęd Trokadero zagrał z Volcano Team. Ten mecz również przyniósł nam ogromne emocje, a strzelanie rozpoczął Damian Tymiński, na 2:0 po bardzo ładnej akcji podwyższył kapitan gospodarzy, Mikołaj Kucab i do przerwy utrzymał się ten wynik. Po zmianie stron niezawodny Dorian Pinzari zdobył kontaktowego gola, a w 35 minucie swój show w tym meczu rozpoczął ,,Messi" z Volcano, czyli Olekander Nersisian. Chwilę później jeszcze Karol Włodarczyk zdobył bramkę dla Napędu i było 3:2 dla gospodarzy. W 45 minucie Nersisian zatańczył z obrońcami rywali i wyrównał wynik meczu pewnym uderzeniem. Na tablicy widniał remis i już kiedy wszyscy myśleli, że takim wynikiem skończy się ten bardzo emocjonujący mecz, Nersisian wziął piłkę do nogi i minął 3 rywali i pięknym strzałem po długim rogu zdobył bramkę na wagę 3 punktów dla Volcano w ostatniej minucie meczu. Ekipa Kacpra Kozieł wygrała ten mecz 4:3 i awansowała na 5 miejsce w tabeli.

 

Gdzie gramy