| +48 661 536 685 |

Podsumowanie Pucharu Polski 2023!

Podsumowanie Pucharu Polski 2023!

8 lipca 2023 roku odbył się Puchar Polski Superligi, w którym udział wzięła ekipa Kartelu, która awansowała do tych rozgrywek dzięki zajęciu 3 miejsca na podium w sezonie jesień 2022 oraz powtórzyła to również na wiosnę 2023 w rozgrywkach koszalińskiej Superligi.

Ekipa Filipa Żubera oraz Adriana Cikacza udała się do Warszawy w lekko zmienionym składzie niż występowała na wiosnę, ale za to wzmocniona kilkoma zawodnikami występującymi na co dzień w rozgrywkach 3 oraz 4 ligi.
Drużyna po losowaniu trafiła do trudnej grupy, w której każda z ekip była w stanie awansować dalej.  W pierwszym meczu Kartel zmierzył się z Red Star Grodzisk Mazowiecki. Spotkanie te od początku było pod dyktando drużyny z Grodziska. Drużyna z Koszalina była w tym meczu zagubiona, pierwszą bramkę straciła dopiero po kilku minutach, lecz ratował ich bramkarz Maks Witkowski, bądź w kilku sytuacjach również słupek oraz poprzeczka. W kolejnych minutach rywali umieścili piłkę w bramce jeszcze 2-krotnie.


W drugim spotkaniu Kartel zmierzył się z Adampol Team Lublin i od początku mecz ten stał na wysokim poziomie. Wynik meczu po pięknym uderzeniu z daleka otworzył Alek Michalak, a chwilę później na 2:0 podwyższył Adrian Kwiatkowski. Minutę później bramkę kontaktową zdobyli rywale, lecz po chwili po pięknym strzale z woleja piłkę w bramce umieścił niezawodny Norbert Kornaga. Przy wyniku 3:1 ekipa z Koszalina miała rzut karny po fauli bramkarza na jednym z zawodników Kartelu, lecz Adrian Cikacz uderzył ponad bramką i dalej mieliśmy ogromne emocje w tym meczu. Adampol dwie minuty przed końcem po błędzie jednego z obrońców zdobył gola na 3:2, lecz drużynie z Koszalina udało się dowieźć korzystny rezultat do końca i tym samym wygrali pierwszy mecz na tym turnieju.

W kolejnym meczu Kartel zagrał z jednym z faworytów rozgrywek, Ankierem Niedrzwica. Spotkanie od początku było bardzo zacięte, goście atakowali cały czas bramkę ekipy z Koszalina, lecz nasza drużyna bardzo mądrze i skutecznie się broniła. Liczyła na kontrataki i właśnie po jednym z nich Adrian Cikacz znalazł się przed bramką rywali, jego pierwsze uderzenie bramkarz obronił, lecz przy dobitce był bez szans i utonął w objęciach kolegów z drużyny. Kolejne minuty to ciągłe ataki zawodników Ankieru, ale na szczęście nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie, wspaniale broniącego tego dnia Witkowskiego. Ostatecznie Kartel wygrał bardzo ważny mecz w grupie i przed ostatnim spotkaniem miał jeszcze szansę na awans do najlepszej szesnastki.

W ostatnim meczu ekipa Żubera i Cikacza zmierzyła się z FC Under Forest Tychy. Musieli ten mecz wygrać, żeby liczyć się w walce i awans, który był zależny również od innych wyników w grupie. Mecz rozpoczął się tragicznie dla drużyny z Koszalina, która po kilku minutach przegrywała już 2:0. Dopiero wtedy zawodnicy się obudzili i po bramkach Kwiatkowskiego oraz Kornagi z rzutu karnego doprowadzili do remisu. Niestety w końcówce meczu zawodnik rywali oddał znakomity strzał, po którym goście objęli po raz kolejny prowadzenie i nie oddali go do końca. Kartel przegrał niespodziewanie 3:2 i odpadł z rozgrywek zajmując 3 miejsce w grupie z 6 punktami na koncie. W drużynie pozostał ogromny niedosyt, tym bardziej że pokonali jako jedyni ekipę Ankieru, który zajął 1 miejsce w grupie. Należy dodać, że zawodnicy z Koszalina pokazali się z bardzo dobrej strony, mimo debiutu w tych rozgrywkach i byli bardzo blisko awansu do najlepszej szesnastki. Rozgrywki Pucharu Polski wygrała drużyna Gladiatorów Warszawa.

 

Gdzie gramy