| +48 661 536 685 |

Za nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej!

Za nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej!

14 czerwca 2023 roku została rozegrana ostatnia kolejka rundy zasadniczej koszalińskiej Superligi.

W pierwszym meczu Młode Wilki zmierzyły się z Kartelem. Był to ważny mecz dla obydwu drużyn, ponieważ jego zwycięzca gwarantował sobie miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej. Już w 3 minucie Marcin Sominka wykorzystał niezdecydowanie obrońców gości i otworzył wynik spotkania. W 8 minucie wyrównał niezawodny Norbert Kornaga, natomiast 2 minuty później gospodarze znowu prowadzili, a piłkę w bramce ponownie umieścił Sominka. Od tego momentu ekipa Kartelu ruszyła do ataków i udało im się zdobyć 3 bramki do końca pierwszej części gry. Do przerwy mieliśmy, więc wynik 4:2 dla gości. Od początku drugiej połowy ekipa Filipa Żubera i Adriana Cikacza zdobywała kolejne bramki, a osłabiona kadrowo drużyna Gracjana Olejarczyka nie było im się w stanie przeciwstawić. Kartel zdobył w tej części meczu aż 8 bramek, tracąc tylko 2 i ostatecznie wygrał pewnie 12:4, czym zagwarantował sobie miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej. Na szczególne wyróżnienie w ekipie gości zasłużyli: Kornaga, Cikacz oraz Gołuchowski, którzy znakomicie radzili sobie pod bramką przeciwnika.

W drugim spotkaniu tej kolejki Politechnika Koszalińska zagrał z Projektem-L. Goście mieli już zagwarantowany udział w pierwszej czwórce, natomiast gospodarze mieli matematyczne szanse na awans do nich. Wynik meczu po ładnym uderzeniu z dalszej odległości otworzył Kacper Grygiel i takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część gry, w której byli dużo walki i niewykorzystanych sytuacji podbramkowych po obydwu stronach. Na początku drugiej części wynik podwyższył niezawodny Krystian Gniadek po bardzo ładnej indywidualnej akcji. Chwilę później bramkę kontaktową dla studentów zdobył kapitan Mateusz Wajszczyk i zapowiadała się bardzo ciekawa końcówka spotkania. Po wielu sytuacjach podbramkowych, w których znakomicie spisywał się bramkarz Projektu-L, skapitulował w 37 minucie po golu Szymona Dawidowskiego, który wykończył bardzo ładną akcję drużynową. W 45 minucie Gniadek otrzymał dwie żółtke kartki i w konsekwencji czerwoną i jego drużyna musiała grać przez 5 minut w osłabieniu. Mimo dużej przewagi podopiecznych Waldemara Szafulskiego nie udało im się zdobyć zwycięskiej bramki i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

W hicie tego dnia Atom Webski Sklep podejmował Sztorm. Był to ważny mecz, który decydował o tym, która z tych drużyn zajmie pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej i przystąpi do rundy finałowej w lepszej pozycji. Wynik spotkania już w 6 minucie otworzył bardzo skuteczny w tym sezonie Alek Michalak, a w 20 minucie wynik podwyższył Kamil Lichmański po ładnym uderzeniu z daleka. Pod koniec pierwszej części kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Kamil Bazyli. Drużyna Sztormu nie potrafiła pokonać w pierwszej części gry świetnie dysponowanego w tym meczu Roberta Ostrowskiego. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie, widać było, że są to dwie główne ekipy, które mają zamiar sięgnąć po wygraną w tym sezonie koszalińskiej Superligi. Po przerwie na 4:0 podwyższył po pięknym uderzeniu nożycami Bazyli i dopiero w 29 minucie goście zdobyli swoją pierwszą bramkę w tym meczu. Kilka minut później było już 4:2 po golu Krzysztofa Petryckiego i ekipa Pawła Łacko po tej bramce i wierzyła, że może odwrócić losy tego spotkania. W 43 minucie Lichmański zdobył bardzo ważną bramkę, która przypieczętowała 3-bramkowe prowadzenie Atomu. Do końca meczu goście zdobyli jeszcze jednego gola, a wynik w ostatniej minucie ustalił najlepszy tego dnia na boisku, Bazyli i ostatecznie drużyna Filipa Filusa wygrała ten bardzo ważny mecz 6:3 i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli.

W kolejnym spotkaniu tej kolejki Atom Webski Sklep podejmował Sanatus Wyszebórz. Gospodarze po ciężkim meczu ze Sztormem rozgrywali swoje drugie spotkanie tego dnia, mimo tego już w 1 minucie Kamil Bazyli otworzył wynik. W 14 minucie Łukasz Duszkiewicz zdobył bramkę na 2:0 i takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Na początku drugiej części Duszkiewicz zdobył kolejne 2 gole i Atom prowadził już 4:0. W 28 minucie Andrzej Wenerski zdobył bramkę dla Sanatusa, która była jedyną, jaką udało się zdobyć gościom w tym meczu. W kolejnych minutach drużyna Filipa Filusa podwyższyła prowadzenie, a na listę strzelców wpisali się Lichmański oraz Michalak. Ostatecznie gospodarze wygrali te spotkanie 8:1 i zakończyli rundę zasadniczą na 1 miejscu w tabeli z 21 punktami na koncie.

W ostatnim meczu tej kolejki PWSZ Koszalin zagrał z Kolejarzami. W 6 minucie niezawodny Patyk Cygan zdobył bramkę otwierająca wynik spotkania. Chwilę później Filip Szulc wyrównał, a w 12 minucie Kolejarze znowu prowadzili po sprytnym uderzeniu Oskara Grabowskiego. W 15 minucie było już 3:1 dla gości po drugim golu tego dnia Cygana. Od tego momentu PWSZ wzięła się do odrabiania strat i do końca pierwszej części udało im się zdobyć aż 3 gole i zakończyła się ona wynikiem 4:3 dla gospodarzy. W 30 minucie po ładnej akcji Mateusz Socha doprowadził do remisu, a 2 minuty później Piotr Wierzgacz zdobył ważną bramkę dla studentów. Wynik spotkania w 35 minucie na 6:4 ustalił najlepszy tego dnia na boisku Antek Tomczak i dzięki temu zwycięstwu ekipa Adama Nowaka zajęła 5 miejsce po rundzie zasadniczej.

 

Gdzie gramy