Czas na podsumowanie 8. kolejki zmagań Superliga6 Koszalin!
Wyjątkowo, bo w poniedziałek 12 czerwca 2023 roku została rozegrana 8. kolejka koszalińskiej Superligi.
W pierwszym meczu odbył się hit kolejki, w którym Sztorm zmierzył się z Projektem-L. Początek spotkania to wyrównana gra z obydwu stron, lecz niespodziewanie w 12 minucie Krystian Gniadek popisał się znakomitym strzałem i to goście objęli prowadzenie. Kilka minut ponownie Gniadek uderzył z dalszej odległości i było juz 2:0. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i udało im się zdobyć bramkę kontaktową po golu Krzysztofa Petryckiego, a w samej końcówce pierwszej części gry po zamieszaniu pod bramką piłkę w siatce umieścił Damian Szaniawski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym, a druga zapowiadała się bardzo interesująco. W 30 minucie po pięknej indywidualnej akcji gola zdobył kapitan Sztormu, Paweł Łacko. A kilka minut później wynik meczu ustalił Przemek Jakubik. Zawodnicy Macieja Snocha i Miłosza Zaczyńskiego starali się zdobyć kontaktową bramkę, lecz znakomicie w tym meczu grała obrona aktualnych mistrzów, która przerywała wszystkie akcje drużyny Projektu-L. Ostatecznie gospodarze wygrali 4:2 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli koszalińskiej Superligi.
W drugim spotkaniu tego dnia Kolejarze zmierzyli się z Kartelem. Niespodziewanie, to gospodarze objęli prowadzenie w 6 minucie po golu Patryka Cygana, chwilę później wyrównał Adrian Cikacz, a w 12 minucie ponownie prowadzili po uderzeniu Łukasza Zakrzewskiego. Od tego momentu goście wzięli się do roboty i zdobyli 3 gole w ciągu 4 minut i do przerwy prowadzili 4:2. W drugiej połowie kompletnie zdominowali przeciwników zdobywając 5 bramek, a tracąc tylko jedną. Tych goli mogli strzelić zdecydowanie więcej, lecz tego dnia brakowało im skuteczności pod bramką przeciwnika, ale też należy pochwalić Kamila Golisa, który bardzo dobrze radził sobie w bramce Kolejarzy. Na szczególne wyróżnienie w ekipę Kartelu zasłużyli: Cikacz, Saliwon oraz Gołuchowski, którzy podzielili się łupem bramkowym oraz napędzali ataki drużyny gości. Ostatecznie zawodnicy Filipa Żubera oraz Adriana Cikacza wygrali pewnie 9:3.
W trzecim meczu tej kolejki Młode Wilki zagrały z PWSZ Koszalin. Obydwie drużyny przystąpiły do tego spotkania w mocno osłabionych składach, lecz z ogromną chęcią wygrania go. Już w 1 minucie Marcin Sominka otworzył wynik, ale to w 7 minucie studenci prowadzili już 2:1. Do końca pierwszej części obydwie ekipy zdobyły po golu i do przerwy mieliśmy wynik 3:2 dla PWSZ. Na początku drugiej części gry ekipa gospodarzy zdobyła 2 bramki i od tego czasu podopieczni Adama Nowaka ruszyli do ataków, czego konsekwencją były aż 4 strzelone przez nich gole. W 42 minucie goście prowadzili już 7:5 i zapowiadała się bardzo ciekawa końcówka spotkania. W 46 minucie Marcin Dubielewicz zdobył swoją 5 bramkę tego dnia, chwilę później 9 gola dla PWSZ strzelił Dawid Szymański, a strzelanie w tym meczu w 49 minucie zakończył Filip Gryguła, czym ustalił wynik spotkania na 9:6 dla studentów. Było to bardzo ciekawe widowisko, dzięki któremu goście zachowują jeszcze szansę na awans do pierwszej czwórki po sezonie zasadniczym.
W ostatnim meczu tej kolejki Atom Webski Sklep podejmował Politechnikę Koszalińską. Gospodarze przystąpili do tego meczu w optymalnym składzie, co było widać od jego początku. Znakomite zrozumienie między zawodnikami dało w 13 minucie prowadzenie aż 4:0. W 15 minucie pierwszą bramkę dla gości zdobył Jakub Baranowski, a w 17 po pięknym strzałem z własnej polowy kolejną. Zawodnicy Filipa Filusa jeszcze w tej części gry umieścili jeszcze 3-krotnie piłkę w siatce, a znakomite spotkanie rozgrywał duet Kamil Lichmański - Alek Michalak. Po pierwszej połowie mieliśmy wyniki 7:2 dla Atomu. W drugiej części gospodarze nie zwalniali tempa i zdobywali kolejne bramki, pokazując przy tym bardzo ładną i szybką grę, z której byli znani w poprzednich sezonach Superligi. Debiutujący w tym meczu w Atomie, Kamil Bazyli pokazał się z bardzo dobrej strony i widać po nim, że to będzie ogromne wzmocnienie gospodarzy w końcówce tego sezonu. Ostatecznie Atom wygrał zdecydowanie ten mecz aż 16:5 i przybliżył się znacznie do czołówki tabeli.
W tej kolejce pauzowała ekipa Sanatusa Wyszebórz.
