Grad bramek w 2. kolejce Superliga6 Koszalin!
W minionej kolejce nie brakowało wyników, które z pewnością na długo zapadną nam w pamięci! Dość powiedzieć, że w czterech rozegranych spotkaniach padło aż 57 bramek! Zapraszamy na podsumowanie drugiej serii gier!
W pierwszym meczu czekał nas hit tej kolejki, w którym Projekt-L mierzył się z Atomem Webski Sklep. Wynik spotkania po bardzo sprytnym uderzeniu otworzył Mariusz Mario. W kolejnych minutach zawodnicy Filipa Filusa zdobyli 2 bramki po ładnych akcjach zespołowych. Na początku drugiej części gry na listę strzelców wpisali się Łukasz Szczerba oraz Jakub Karpiński i Atom wygrywał 4:1. W tym momencie za odrabianie start wzięli się podopieczni Miłosza Zaczyńskiego i udało im się dwukrotnie za sprawą Patryka Ojdamy zdobyć 2 gole i mieliśmy bardzo emocjonującą końcówkę meczu. W niej wygrywało doświadczenie zawodników Atomu oraz wspaniała gra w bramce Roberta Ostrowskiego. Ostatecznie mistrzowie wygrali po bardzo wyrównanym meczu 4:3.
W drugim spotkaniu PWSZ Koszalin zagrał z FC Nsure. Od początku spotkania zdecydowanie przeważali gracze Waldemara Szpakowskiego, co potwierdzili zdobywając, aż 7 bramek w pierwszej części gry. W drugiej połowie cały czas kontrolowali przebieg meczu zdobywając kolejne 10 bramek, a na szczególnie wyróżnienie zasłużyli: Jakub Żelewski oraz Marcin Dubielewicz, a każdy z nich zdobył po 4 bramki dla swojej drużyny. Zawodnicy FC Nsure dzielnie walczyli, lecz starczyło to na zdobycie zaledwie jednego gola, której autorem był Patryk Cygan.
W trzecim meczu lider tabeli, Kartel podejmował West-Trans Białogard. Od początku spotkania oglądaliśmy ciekawe widowisko, w którym wynik spotkania w 9 minucie otworzył Norbert Kornaga. Na początku drugiej części kolejną bramkę zdobył Kornaga oraz pięknie przymierzył z rzutu wolnego Dawid Szaflarsky. Drużyna Mateusza Żylińskiego bardzo dobrze grała, lecz niestety pod bramką przeciwnika 2 razy uderzyli w słupek, a raz w porzeczkę. W kolejnych minutach kolejne bramki zdobyli gospodarze, nie dając sobie strzelić żadnego gola. Na szczególne wyróżnienie w tym meczu zasłużył Norbert Kornaga, który bardzo dobrze dyrygował grą swojej drużyny oraz ustrzelił hattricka w tym spotkaniu. Zawodnicy Filipa Żubera pokazali w kolejnym meczu, że w tym sezonie będą mocno liczyć w walce o najwyższe miejsca na podium.
W ostatnim meczu tego dnia Sztorm zagrał z Sanatusem Wyszebórz. Od początku meczu zdecydowaną przewagę osiągnęli gospodarze, czego efektem było 5 strzelonych bramek w pierwszych 10 minutach spotkania. Drużyna Pawła Łacko w swoim pierwszym meczu pokazała się z bardzo dobrej strony, a sam kapitan zdobył aż 4 bramki w tym meczu. Jednak najlepiej zaprezentował się duet Jorge Tapia - Gracjan Burski, którzy łącznie zdobyli tego dnia aż 12 bramek. Goście wspaniale operowała piłkę wykańczając bezlitośnie większość akcji. Rekordowym wynikiem zakończył się ten mecz, mimo starań drużyny z Wyszeborza, ostateczny rezultat to 0:25.
