| +48 661 536 685 |

Wszystko jasne - wiemy, kto powalczy o medale!

Wszystko jasne - wiemy, kto powalczy o medale!

Wszystko jest już jasne! Rozegrana zaległa kolejka pozwoliła nam wyłonić drużyny, które zagrają w grupie mistrzowskiej oraz spadkowej. Największą niespodzianką jest nieobecność w pierwszej czwórce Sztorm Chłopy, którzy na finiszu rundy zasadniczej wylądowali na piątej pozycji!

Zacznijmy jednak od samego początku i na pierwszy ogień bierzemy mecz Młodych Wilków z West Trans Białogard. Zdecydowanie to było jedno z najbardziej emocjonujących spotkań w tym sezonie. Od początku obydwie ekipy narzuciły wysokie tempo gry, co mogła się podobać wszystkim obserwatorom! Ekipa z Białogardu wzmocniona kilkoma zawodnikami prezentowała się bardzo dobrze, czego efektem były bardzo składne akcje i sporo sytuacji bramkowych! Do przerwy jednak to paczka Filipa Żubera prowadziła 5:3. W drugiej części meczu Zawodnicy Mateusza Żylińskiego zaczęli przeważać, zdobywając aż 6 bramek, w tym jedną bezpośrednio z rzutu rożnego – autorstwa Przemysława Lisaja. Na 2 minuty przed końcem spotkania ekipa West-Trans prowadziła 8:9, ale wtedy sprawy w swoje ręce wziął Przemek Saliwon, który po dwóch pięknych indywidualnych akcjach strzelił dwa gole i przesądził o awansie Młodych Wilków do grupy mistrzowskiej! Gratulujemy! Czas na kolejne bardzo ciekawe starcie Sztorm Chłopów z PWSZ Koszalin, bowiem zwycięzca tego pojedynku zapewniał sobie awans do pierwszej czwórki. Zdecydowana przewaga od początku spotkania ekipy Jakuba Ślusarza, która po 12 minutach prowadziła już 3:0! Po wstrząsie PWSZ wziął się do odrabiania strat i do przerwy mieliśmy już remis 3:3. W drugiej połowie role się odwróciły i to podopieczni Waldemara Szpakowskiego byli stroną dominującą, zdobyli w niej aż 6 bramek! Kapitalne zawody rozegrał Dawid Rybacki, który zdobył aż 4 gole! W drużynie gospodarzy Adrian Cikacz, zdobył aż 3 gole, lecz tego dnia niestety nie pomogły one w odniesieniu zwycięstwa. Porażka Sztormu 5:9 stała się faktem i to oni lądują w grupie spadkowej, a PWSZ powalczy o medale! W ostatnim meczu podrażnieni porażką z pierwszego meczu zawodnicy Sztormu nie dali najmniejszych szans FC Podgórna. Ich przewaga była miażdżąca, o czym świadczyć może sam wynik 15:2. Mimo tego w drużynie gości na wyróżnienie zasłużył Dominik Groszkiewicz, który zdobył dwie ładne i jedyne bramki dla swojej ekipy! Po drugiej stronie kapitalne zawody rozegrał Adrian Cikacz, który zdobył w tym meczu aż 6 goli, a obrońcy gości nie mogli sobie z nim poradzić. Trzecie zwycięstwo Sztormu stało się faktem, będą oni zdecydowanie najpoważniejszym kandydatem do utrzymania 5 lokaty na zakończenie rozgrywek.

Gdzie gramy