| +48 661 536 685 |

Kolejne emocje za nami! Co przyniosła nam 5. kolejka?

Kolejne emocje za nami! Co przyniosła nam 5. kolejka?

24 maja 2023 została rozegrana 5 kolejka koszalińskiej Superligi.

W pierwszym meczu Projekt-L zmierzył się z Sanatusem Wyszebórz. Od początku spotkania dużą przewagę uzyskali gospodarze, którzy po golach: Krystiana Gniadka, Sebastiana Jagielskiego i Patryka Pańczyszyna prowadzili w 8 minucie już 3:0. Do końca pierwszej części gry zdobyli jeszcze jedna bramkę, a goście zdołali odpowiedzieć jedną bramką i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:1 dla zawodników Projektu-L. W drugiej części gry ekipa Miłosza Zaczyńskiego oraz Macieja Snocha osiągnęła jeszcze większą przewagę, zdobywając kolejne bramki, a na szczególne wyróżnienie zasłużyli: zdobywca 5 goli w tym meczu Pańczyszyn oraz Patryk Ojdana, który trzykrotnie umieścił piłkę w bramce. Ostatecznie drużyna gospodarzy wygrała 11:1 i awansowała na 1 miejsce w tabeli koszalińskiej Superligi, a zawodnicy Daniela Kroelikadalej muszą czekać na swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

W drugim spotkaniu tego dnia czekał nas hit kolejki, w którym Kartel zagrał z PWSZ Koszalin. Od początku meczu widowisko stało na bardzo wysokim poziomie, obydwie drużyny chciały sięgnąć po 3 punkty i awansować wyżej w tabeli. Po szybkim początku w 17 minucie mieliśmy remis 3:3, a chwilę później swoje wysokie umiejętności indywidualne pokazał Adrian Pytlewski z ekipy studentów, dzięki czemu jego drużyna schodziła na przerwie przy wyniku 5:3 dla gości. W drugiej części gry zawodnicy PWSZ dalej skutecznie wykańczali akcje podbramkowe, a na listę strzelców wpisali się: Marcin Dubielewicz oraz Antoni Tomczak. Drużyna Filipa Żubera oraz Adriana Cikacza goniła rywali zdobywając kolejne gole, lecz drużyna Adama Nowaka w tym spotkaniu była niezwykle skuteczna pod bramką rywali. W końcowej części spotkania Jakub Piszcz z Kartelu dwukrotnie umieścił piłkę w bramce, lecz nie starczyło już czasu na wyrównanie i po bardzo widowiskowym meczu, pełnym zwrotów akcji drużyna PWSZ wygrała 9:8.

W trzecim meczu tego dnia zostało rozegrane zaległe spotkanie z 1 kolejki, w którym Politechnika Koszalińska zmierzyła się z PWSZ Koszalin. Dla gości był to drugi mecz tego dnia i niestety przy małej ilości zawodników zabrakło siły, by w tym meczu dorównać ekipie Waldemara Szafulskiego, którzy od początku meczu narzucili wysokie tempo. W 14 minucie gospodarze prowadzili już 4:2, a do końca tej części jeszcze 3-krotnie umieścili piłkę w bramce rywali. Ekipa Adama Nowaka starała się gonić rywali, lecz tego dnia studenci z Politechniki byli bardzo skuteczni i już po pierwszej części wygrywali 7:2. W drugiej połowie gospodarze zdobywali kolejne gole, a na szczególne wyrównanie zasłużył Mateusz Wajszczyk, który tego dnia aż 5-krotnie umieścił piłkę w bramce gości. Drużyna PWSZ zdołała zdobyć 4 gole w tej części gry, lecz Politechnika odpowiedziała 6 golami i pewnie wygrała ten mecz 13:6.

W ostatnim spotkaniu tej kolejki Kolejarze zagrali z Młodymi Wilkami. Od początku mecz odbywał się w szybkim tempie, a już w 6 minucie po golach Sebastiana Żuchowskiego oraz Dawida Pytlińskiego, goście prowadzili 2:0. W 17 minucie bramkę kontaktową po bardzo ładnej indywidualnej akcji zdobył Patryk Cygan. Na początku drugiej części gry niezwykle skuteczny tego dnia Żuchowski zdobył dwie bramki w i jego drużyna prowadziła już 4:1. Gospodarze, którzy tego dnia rozgrywali bardzo dobre spotkanie zdobyli kolejnego gola, a autorem był ponownie Cygan. W 35 minucie Żuchowski po ładnym uderzeniu zdobył kolejną bramkę. W końcowej części meczu obydwie drużyny zdobyły jeszcze po jednym golu i ostatecznie ekipa Gracjana Olejarczyka wygrała to spotkanie 6:3 i awansowała na 4 miejsce w tabeli.

Gdzie gramy